niedziela, 19 kwietnia 2015

Rozstanie Tini I Petera


Tak na początek chcę Was przeprosić , że ta informacja pojawiła się na Naszym blogu dopiero teraz. Spowodowane to jest Tym , że nie miałam zbyt dużo czasu. Chodzi też o To , że do redakcji na nowo dostałam się dopiero niedawno. Przejdę do rzeczy. Przychodzę do Was z niesmaczną wiadomością. Chodzi niestety o koniec związku prywatnego Naszej kochanej Martiny. Jeśli chcecie się dowiedzieć czegoś więcej to Zapraszam do rozwinięcia posta!



Pewnie już nagłówek Was zaniepokoił. Niestety. Oficjalnie związek Martiny i Petera to przeszłość. Większość z Was od początku była przeciwna związkowi tej dwójki. Niektórzy życzyli Im szczęścia. Każdy miał odmienne zdanie. W każdym razie. Stało się. Teraz tak pokrótce wyjaśnię Wam tą trudną sytuację.

Trudne chwile związku Martiny i Petera
O problemach w związku Tej dwójki było wiadomo już od dłuższego czasu. Nawet Swoje osiemnaste urodziny idolka musiała świętować bez Niego. Jego nieobecność była usprawiedliwiona nagrywaniem Jego osobistego filmu w którym występuje. O finale związku pisały nawet tak popularne magazyny prasowe jak np. Gente , Pronto , Caras. Osobiście Sama Martina , ani Peter nie potwierdzili tej informacji. Jednak już od dłuższego czasu mogliśmy zauważyć , że ex para nie była już widywana publicznie. Jednym słowem możemy powiedzieć , że po dwóch latach związku ich miłość się wypaliła.
Urodziny bez ukochanego
Właśnie tutaj chciałabym Wam wyjaśnić o co Mi chodzi. Swoją osiemnastkę serialowa Violetta świętowała podczas trasy koncertowej ViolettaLive w Szwajcarii. Jej najbliżsi sprawili Jej ogromną niespodziankę z tego powodu. Prosto z Argentyny , a konkretnie z Buenos Aires rodzice nastolatki sprowadzili Jej trzy przyjaciółki , aby właśnie z Nimi mogła spędzić  ten wyjątkowy dzień. Nie zabrakło też oczywiście przyjaciółki z planu. Tak , mowa tu o Mercedes Lambre. Jak myślicie? Kto jeszcze powinien być wtedy z Martiną? Zabrakło wtedy Petera Lanzani. Teraz już Jej ex chłopaka. Było wtedy Jej obiecane , że będą mogli to świętować jakiś czas później gdy młoda Argentynka wróci do rodzinnego miasta. . Jednak i to słowo się nie spełniło. Podczas imprezy wyprawionej z tej okazji w Buenos Aires nie zabrakło nikogo innego jak Petera Lanzani. To zdjęcia z imprezy :





Gente

" Jak możemy przeczytać w najnowszym magazynie Gente bliski znajomy pary powiedział :
Chcę powiedzieć, że dziś są w separacji. Sądzę, że żadne z ich dwojga nie wie, czy już na zawsze. Martina ma 18 lat, Peter 24. Są zbyt młodzi, żeby zdecydować o narzeczeństwie i czy ich relacja będzie wieczna "
 Ja mam dokładnie takie samo zdanie. Bardzo się kochali , ale najwidoczniej to było chwilowe zauroczenie , które trwało trochę za długo , dlatego zraniło ową dwójkę. Odnośnie słowa narzeczeństwo to konkretnie chodziło o plotki , a propos gdyby ex para miałaby planować ślub. Wpisy na Twitterze mamy Martiny , Mariany też dały wiele do życzenia. 
 " Tini Stoessel oddala się od Petera Lanzani 
 " Słowo miłość , na ustach niektórych osób powinno być zakazane 
  Zaś magazyn Caras na Swojej oficjalnej stronie napisał , a właściwie przytoczył ich słowa o głębokiej miłości i wyznaniach. Napisał też , że ich ostatnia bardzo długa rozłąka wpłynęła na ich związek na gorsze. 
 To natomiast umieścił Ciudad.com bardzo duży portal internetowy. 
"Jedna z najsłodszych par dla nastoletnich fanów najwyraźniej przechodzi jakiś kryzys. Zgodnie z informacją na okładce Caras, Tini Stoessel (18) i Peter Lanzani (24) "oddalili się od siebie".
Wieść zaskakuje, ale tygodnik przytacza pewne powody ku mówieniu o takiej sytuacji. Jeden z nich, twarda dyskusja między bohaterką Violetty i aktorem która rozpętała rozejście się [przyp. nie za bardzo rozumiem wydźwięku tego zdania]. Motyw? Dotąd nieznany.
To jasne że Tini spędziła kilka miesięcy poza krajem, w trasie, i jej chłopak nie znalazł się w grupie bliskich, którzy polecieli do Szwajcarii, 21 marca, zaskoczyć Tini w jej osiemnaste urodziny. Jego nieobecność przykuła uwagę, a także nagły dystans. Włącznie, młody aktor nie uczestniczył w przyjęciu które aktorka zrealizowała pewnego razu, przybywszy do Buenos Aires. 
Ciudad.com skontaktował się z Marianą, mamą Martiny, żeby dowiedzieć się czy jej córka i Lanzani postawili trzy kropek w swojej relacji"
 Czy Tini i Peter oddalili się od siebie?
Nie będę mówić za Tini i Petera, nie mam takiego prawa.
Mogę porozmawiać z Tini? Jest z Tobą?
Nie, ona jest na wakacjach i nie chce składać żadnych deklaracji, nie ma nic do powiedzenia.
Chciałbym tylko wiedzieć czy to prawda , że się  rozstali.
Nie zamierzam mówić niczego o mojej córce i Peterze.
( Najprawdopodobniej rozmowa odbyła się poprzez prywatnego Twittera )
 W trakcie związku
Przypomnę tu krótko historię ich związku. Już w 2013 roku padły podejrzenia czy to nie szesnastoletnia Martina Stoessel spotyka się z Peterem Lanzani świeżo po produkcji filmu Casi Angeles popularnym w Ameryce Południowej. Plotki kumulowały się przez około dwa trzy miesiące , aż w końcu owa dwójka potwierdziła Swój związek.
Tak właściwie to po raz pierwszy Martina spotkała Petera w wieku 13 lat kiedy była jeszcze małą dziewczynką i Jego wielką fanką. Spotkała go na plaży i zrobiła wspólne zdjęcie. Następnie , a właściwie trzy lata później para potwierdziła Swój związek oficjalnie. Większości nie podobała się ich relacja bowiem pomiędzy nimi jest 7 lat różnicy. Okazało się również , że mamie Naszej idolki nie spodobał się jej partner najprawdopodobniej tylko ze względu na wiek. Jednak po upływie czasu Peter towarzyszył rodzinie Stoessel w każdej ważnej chwili. Pojawiły się również pogłoski , że związek jest ustawiony. Jednak taki potrzebowałby nagłych akcji. Kłótni , zdrad , romansów itp. Obecnie już nikt o Tym nie pamięta.
Reakcje Fanów
Reakcje fanów były oczywiście różnorodne. Niektórzy do tej pory nie mogą zaakceptować Petera u boku Naszej idolki. Nieliczni kibicowali Tiniterowi. Do tej pory każdy ma rozbieżne zdanie. Jednak każdy V-Lovers czy Tinistas wspiera Tini chociażby pisaniem Tweetów i spamowaniem bezpośrednio do Niej.
Jednym zdaniem w życiu serialowej Violetty nadszedł trudny czas , a My musimy jej pomóc. Co byście chcieli powiedzieć osobiście Martinie? Piszcie w komentarzach :)

2 komentarze:

  1. Jesteś super, piszesz świetne posty !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki :) Miło mi to słyszeć. PS. Sorki , że piszę z anonimka , ale nie chciało mi się logować.
    Tini Stoessel

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za przeczytanie tego posta ;) Pamiętajcie to dzięki wam istniejemy !! Zapraszamy ponownie :):)